Przyjrzałeś mu się, obejrzałeś jeszcze raz, obróciłeś w kółko? Nadal nie widać kota? Oto mała podpowiedź: skup się na lewym dolnym rogu obrazu. Zauważasz coś dziwnego? Nieco ciemniejszy kształt, inne kontury kropek? Bingo! To, co widzisz, to prawdopodobnie małe ucho, nos lub para oczu dyskretnie cię obserwujących.

Sztuką jest zapomnieć o szerszym kontekście i szukać anomalii. Tej drobnej wizualnej niespójności, która rzuca się w oczy jak fajerwerk, gdy tylko ją zauważysz.
A teraz Twoja kolej!
Niezależnie od tego, czy udało Ci się to rozgryźć w 3 sekundy, czy w 3 minuty, ważne jest, aby dobrze się bawić i odświeżyć umysł. W końcu dbanie o mózg może również obejmować te małe, zabawne i nieoczekiwane przerwy.
Dziękuję wszystkim, którzy przeczytali te słowa